No dobra, ktoś może zapytać co Roch robił przez miesiąc; na pewno jeździł na rowerze, zbierał super zdjęcia i ładował GPXy na Stravę aż ta przestawała działać. To byłaby sytuacja idealna, ale rzeczywistość jest jednak trochę inna. Początkowo Roch pisał o sprawie śrubkowej, ale nie dokończył tej historii i do tej pory nie wiadomo, czy ten Cube to działa, czy dalej stoi bez śrubek. Powodów było kilka, ale jeden najgłówniejszy, który wymaga trochę uwagi, a który przez ostatni miesiąc zajmował Rocha z całą mocą. Stąd właśnie taka cisza i na blogu i na innych socialach. Teraz Roch napisze historię tego miesiąca, bo w sumie od ostatniej notki minął własnie miesiąc.