wtorek, 19 stycznia 2021
O taką zimę tośmy walczyli
piątek, 15 stycznia 2021
Kurtka rowerowa XLC JE-S26
W Nowy Rok należy wejść ubranym cały na biało albo w ogóle. Roch postanowił zacząć ten rok właśnie cały na biało. Startuje bowiem drugi rok współpracy z internetowym sklepem rowerowym - rowertour.com i wszystko wskazuje na to, że ten rok będzie tak samo udany jak poprzedni. Co ciekawe pierwsza notka pojawiła się dokładnie 17 stycznia 2020, czyli bez dwóch dni, mamy rocznicę i trzeba to uczcić z przytupem, czyli kolejną notką z recenzją. I jak zawsze będzie to coś wyjątkowego, a żeby było ciekawiej to pogoda w sam raz dopisała, bo było zimno i śnieżnie.
I tak, pierwszą recenzją w tym nowym roku, jest termiczna kurtka rowerowa XLC JE-S26.
czwartek, 14 stycznia 2021
Chomikowanie dzieci, czyli Zwift Kids
No i przyszła zima, a z nią śnieg, który sam w sobie nie jest niczym złym, ale rozjeżdżona breja, która powstaje to już nic przyjemnego. W tym okresie spada u Rocha aktywność rowerowa, bo właśnie trzeba czyścić rower i w ogóle poza tym, że jest biało to jest tak niefajnie. I tutaj przychodzi z pomocą Zwift.
Tak, większość czasu Roch kręci już na chomiku, a ostatnio dzieciory Rocha wkręciły się w wirtualne pedałowanie. Młoda przejechała 23 kilometry na Zwifcie, a Młody 5 km, co w obecnym czasie jest dla nich bardzo korzystne, bo szkoły zamknięte i ogólnie kraj dąży do epidemii nadwagi i cukrzycy, ale ważne że inne instytucje są otwarte. Jednak dość tej polityki.Okazuje się, że Zwift ma fajną opcję "Kids", czyli konto dziecka, na którym może ono pedałować. Takie konto przysługuje dzieciom od 5 do 16 lat. Jak dziecko przekroczy lat 16 przechodzi na dorosłe konto, więc trzeba zacząć je opłacać (albo zostawić z darmowym limitem 25 km na miesiąc). Jednak do 16 roku życia konto jest całkiem za darmo. Nawet rodzic nie musi posiadać płatnego konta, wystarczy opcja free. Jednak nie możemy samodzielnie założyć konta dla dziecka na Zwift. Robi to za nas Zwift po wcześniejszym wypełnieniu formularza.
sobota, 2 stycznia 2021
Podsumowanie roku 2020 i plany na 2021
No i doczekaliśmy się - rok 2020 przeszedł do historii. Wiele w nim się działo. W najgłębszych snach Roch nie przewidziałby, że będzie stał w kolejce do sklepu, czy oglądał puste półki z ryżem i makaronem, ale taki - w skrócie - był ten miniony już rok. Ale poza oczywistym tematem epidemii działo się też sporo innych rzeczy. I na tym się skupimy.
Zaczęło się od kilku maili i okazało się, że od stycznia Roch rozpoczął współpracę ze sklepem rowerowym rowertour.com i trwa ona już rok. To jedna z tych rzeczy, co do których Roch miał obiekcje i obawy, czy będzie mu się chciało, czy da radę, ale z perspektywy czasu ta współpraca okazała się czymś bardzo fajnym. I - bynajmniej - nie chodzi o gadżety, ale o to, że Roch ma motywację do jeżdżenia na rowerze, bo jak inaczej można coś sprawdzić jak nie jeżdżąc? Do tego sam kontakt, czasem heheszki i poczucie, że nadają na tych samych falach powoduje to, że Roch tę współpracę ceni sobie bardzo wysoko i liczy na kolejne lata.