Tak więc Michalina i jej nowy rower zmobilizował Rocha do jeżdżenia na swoim rowerze, a dodatkowo Roch ma w planach zacząć jeździć z Rodzinką po Jurze. Na początek oczywiście oswajanie się z nowym terenem, ale może w końcu uda się trochę pojeździć. Staś jeszcze jest zafascynowany wszystkim tylko nie rowerem, ale wszystko na spokojnie i On się zarazi cyklozą. To tylko kwestia czasu.
Poza tym po staremu, Roch po pracy i wycieczce rowerowej robi inne rzeczy i w ostatnim czasie naprawił ostatnią zaległą rzecz i ma do odbioru jeden dzień rowerowy jako nagrodę. Więc może któregoś dnia zapakuje rower do samochodu i przejedzie się kawałek po okolicy, a jak nie to pojeździ sobie po Częstochowie. Tam też jest gdzie jeździć choć trzeba się trochę namęczyć żeby wymyślić jakąś sensowną trasę.
I na koniec Roch chyba zakończy, a w zasadzie zakończył już, przygodę z "społecznościowym" trenowaniem. Teraz wszystko przetrzymuje lokalnie w doskonałym programie myWorkouts.
Źródło: http://myworkouts.org/ |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz