środa, 30 lipca 2014

Pierwsze kroczki rowerowe

 - "Jak to jest" - zapytał Roch Żonki - "że nasze dziecko szybciej nauczyło się pływać niż chodzić?"

Tym pytaniem Roch wyraził zaciekawienie, że Michaśka pierwsze pływała, a dopiero teraz zaczyna stawiać pierwsze samodzielne kroki. W międzyczasie Roch przymierzył ją do rowerka "odpychacza", ale jeszcze brakuje jej 1 cm żeby sięgnąć ziemi.

Ale to co zobaczył przeszło jego najśmielsze oczekiwania; Michaśka posadzona na rowerku od razu złapała się kierownicy i siedziała a Roch pchał ją po sklepie. Jazdę na rowerze polubiła tak samo jak pływanie, a więc teraz muszą poczekać aż ten 1 cm przybędzie i Miśka w końcu zrobi pierwsze samodzielne odepchnięcie się na rowerku.

A tak poza tym to Roch z Michaśką cały czas pedałuje i zapisuje.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz