Często opowiada przy tym co oznaczają sygnały na semaforach, albo jaki teraz wjeżdża pociąg na stację i dlaczego akurat ma tylko jedno światło włączone. Rochowi wydaje się, że Żonka też lubi tego słuchać więc rozprawia on godzinami o ciuchciach. A więc Roch zrobił grupowe zdjęcie na tle PESA Elf (27WEB). Z tego miejsca Roch chce pochwalić maszynistów z Kolei Śląskich - każdy zaprasza Michasię do kabiny żeby mogła sobie posiedzieć na krześle maszynisty. Raz nawet się skusiła i weszli do środka. Przeżycie niesamowite. Świetna robota Panowie Maszyniści, tylko Was chwalić.
Wracając jednak do pedałowania; Po tych wszystkich wrażeniach, lekarzach (Michasia oglądała też dzidziusia w brzuszku na USG) obie dziewczyny padły ze zmęczenia. Więc Roch wykorzystał okazję i poszedł na rower. Jednak popołudniowa drzemka z dzieckiem wyszła mu na dobre i mógł trochę pojeździć. Wieczorne pedałowanie jest fajne, ale przeszkadzają trochę rowerzyści widma, którzy jeżdżą bez świateł.
Komplet lamp nie kosztuje dużo i chyba pora zdradzić, że Roch przygotowuje test swoich lampek zakupionych w Lidlu za 30 zł dzięki czemu teraz może jeździć w najciemniejszych miejscach. Test jest prawie gotowy, jeszcze zdjęcia i można publikować. A w kolejce czekają kolejne obszerniejsze opisy, ale o tym wszystkim w swoim czasie. Na zakończenie zapis GPS z nocnego pedałowania:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz