środa, 7 września 2011

Wielkie przygotowania

Wbrew wcześniejszym zapowiedziom Roch nie wytrzyma do przyszłego sezonu. Obecnie trwają przygotowania do przełożenia części ze starego roweru do nowego. Wszystko powinno być; korba jest, przednia przerzutka jest, naprawiony suport jest. Reszta części powinna pasować, jedynie co trzeba będzie wymienić to pancerze, bo długość na pewno nie będzie pasowała. Nie pozostaje nic innego jak tylko pojechać do zaprzyjaźnionego Adventure i przełożyć części.

Prawdopodobnie nastąpi to w najbliższą sobotę, tak żeby w niedzielę rower był gotowy i można było odbyć inaugurację z Koyotem. Roch nie wytrzymał, stojąca obok biurka rama nie dawała mu spokoju, a w dodatku Koyot miał wszystko, czego Roch potrzebował. Pora w końcu założyć rower, nie po to Roch zbierał na ramę, żeby teraz stała owinięta w szmatki. Nie wiadomo, czy lakier z niej nie zszedł, ale w sobotę wszystko będzie wiadome.

Roch pozdrawia Czytelników.

4 komentarze:

  1. W takim razie zaczynam odliczanie i czekam na Wielkie BUM ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. niech będzie wielkie przygotowanie do wielkiej chwili, ale może lepiej bez "wielkiego bum", bo to bum jakoś brzmi niepokojąco ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Faktycznie, nie do końca trafnie to sformułowałem, heh. Jak by nie było, nie życzę Rochowi niczego złego - wręcz przeciwnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dopiero teraz, ale logistyka, logistyka i jeszcze raz logistyka - to już jutro, o ile wszystko pójdzie dobrze to Roch popołudniu pochwali się nowym rowerem :)

    OdpowiedzUsuń