poniedziałek, 9 maja 2011

Czyżby trzeci prawdziwy spotting?

Seria "prawdziwych spottnigów" trwa w najlepsze. Po tym jak Roch ogłosił drugi prawdziwy spotting pojawia się trzecia okazja do tego aby zobaczyć Ił-96. Pierwszy raz pogoda pokrzyżowała Rochowi plany, teraz jest nadzieja na to, że się uda szczególnie, że będzie to najbliższa niedziela, w godzinach popołudniowych, a dokładnie napisali wszechwiedzący pracownicy lotniska:
"Czeka nas piękny dzień. Poniedziałek będzie słoneczny, bez opadów deszczu i ze znakomitą widzialnością powyżej 10 km. Temperatura powietrza osiągnie 19°C, wiać będzie ze wschodu z prędkością do 10 km/h, ciśnienie na poziomie 1031 hPa, wieczorem zacznie powoli spadać.

Na zdjęciu Ił 96-400T rosyjskiej linii lotniczej Polet Flight. Fotografia wykonana w lutym tego roku. Maszyna ta ponownie odwiedzi Katowice Airport w najbliższy weekend."
Wynika z tego, że najbliższy weekend ponownie Roch spędzi na podkładach czekając na samolot. Informacja o przylocie poszła już "wewnętrznymi kanałami" i może ktoś z Rochem wybierze się na lotnisko. W pracy Roch nie ma dostępu do bloga toteż jest on ostatnim, ale najważniejszym, kanałem komunikacyjnym.

O szczegółach będzie na bieżąco.

Roch pozdrawia Czytelników.

4 komentarze:

  1. A gdzie to Roch pędził wczoraj? :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Wczoraj, to znaczy kiedy? ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. znaczy się w piątek
    ;p

    OdpowiedzUsuń
  4. Poza trasą TG - Katowice - TG to chyba nigdzie - na pewno nie na rowerze, bo to bym zapamiętał ;)

    OdpowiedzUsuń