środa, 23 czerwca 2010

Regeneracja

Po wczorajszych wojażach Roch stwierdził, że dziś będzie się regenerował i - o ile w ogóle - będzie jeździł gdzieś blisko, może wyskoczy w kierunku Koyocika, ale na pewno nie będzie się spinał na więcej niż 30 - 40 kilometrów. Roch musi dbać o zdrowie, bo trzeba przecież podtrzymywać przyrost naturalny, a może nawet wyciągnąć go z zapaści, a do tego potrzeba w pełni sprawnego Rocha.

Jednak z tych planów nic nie wyszło; Roch musiał siedzieć w domu, bo obowiązki, zajęcia domowe i tak dalej. Rower odpoczywał, ale na jutro planowana jest wycieczka do Koyocika, tak która była planowana na dziś. A wiadomo, że stamtąd jest tylko kawałek na lotnisko więc kto wie, czy i na lotnisku Roch nie skończy.

Roch pozdrawia Czytelników.

2 komentarze:

  1. Blog Rocha też jakiś taki zregenerowany...
    Podoba mi się, ale zaskoczył mnie Roch.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystko się regenerowało, to dlaczego blog miałby pozostać niezregenerowany. Zresztą ten czarny kolor dołował Rocha.

    OdpowiedzUsuń