Zima dała o sobie znać i to przez krakanie Rocha, który pozwolił sobie drwić z tego, że zimy w tym roku nie będzie. Teraz tego żałuje i to bardzo, bo termometr wskazuje -16°C, a to nie wróży nic dobrego. W dodatku słońce zachodziło “na czerwono”, czyli lepiej nie będzie. Tak niska temperatura powodowała u Rocha permanentny strach przed jakimkolwiek wyjściem z domu, a wyjść trzeba było.
Po powrocie do domu gorąca herbata, ale bez “prundu”, bo jeszcze trzeba było wyjść. Jednak Roch uzbroił się w Buffa, który latem służył mu jako bandanka, zakładana pod kask. Uniwersalność tego wynalazku spowodowała, że zimą Roch będzie jej używał jako szalika, którego nigdy nie miał, ale taka temperatura chyba zweryfikuje fakt nieposiadania przez Rocha szalika.
Roch pozdrawia Czytelników.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz